Paradygmat adaptacjonistyczny w psychologii


Z perspektywy psychologii ewolucyjnej wiele tradycyjnych podziałów wewnątrz całej dyscypliny jest nie tylko arbitralnych, ale wręcz szkodliwych dla rozwoju nauki. Gałęzie te prowadzą do arbitralnego i sztucznego rozszczepienia wielu mechanizmów. Ujmowanie psychologii człowieka z perspektywy problemów adaptacyjnych i ich rozwiązywania które legło u podłoża niniejszej książki jest bardziej naturalnym sposobem „dzielenia natury" i prowadzi do przekroczenia funkcjonujących obecnie podziałów.
Podstawowym zadaniem nowej psychologii będzie wyodrębnienie głównych problemów adaptacyjnych, które ludzie napotykali podczas ewolucji swojego gatunku. Psychologowie ewolucyjni jak dotąd jedynie poskrobali powierzchnię, wyodrębniając niektóre problemy w sposób najbardziej oczywisty związane z kwestiami przetrwania i reprodukcji. Jednak większość problemów adaptacyjnych pozostała niezbadana, a większość rozwiązań psychologicznych czeka na swojego odkrywcę. Można zasadnie oczekiwać, że pierwsi naukowcy, którzy wkroczą na te dziewicze terytoria, wrócą obładowani łupem.
Psychologia ewolucyjna dostarcza narzędzi pojęciowych, pozwalających współczesnej psychologii wyzwolić się z obecnego stadium fragmentaryzacji i połączyć ją z innymi naukami w drodze do powszechnej integracji. Psychologia ewolucyjna dostarcza też narzędzi umożliwiających wyjaśnienie wielkiej tajemnicy pochodzenia człowieka oraz jego drogi do obecnego stanu, jak również mechanizmów pozwalających zrozumieć, co to znaczy być człowiekiem.
Paradygmat wg Kuhna to zbiór pojęć i teorii tworzących podstawy danej nauki. Teorii i pojęć tworzących paradygmat raczej się nie kwestionuje, przynajmniej do czasu kiedy paradygmat jest twórczy poznawczo - tzn. za jego pomocą można tworzyć teorie szczegółowe zgodne z danymi doświadczalnymi (historycznymi), którymi zajmuje się dana nauka.
Psychologowie ewolucyjni szczególną wagę przywiązują do znaczenia takich pojęć jak adaptacje i funkcjonalność. Z ewolucyjnego punktu widzenia, adaptacja jest właściwością, umożliwiającą jednostce użycie odpowiednich struktur anatomicznych, procesów fizjologicznych oraz wzorców behawioralnych, przyczyniających się do uzyskania przewagi w walce o przetrwanie. Analiza zjawisk psychologicznych w ramach adaptacjonizmu wiążę się z rozpatrywaniem pewnych charakterystyk ludzkiego zachowania w kategoriach określonych funkcji, służących przetrwaniu i reprodukcji w środowisku, w którym rodzaj ludzki ewoluował (Bereczkei, 2000, s. 176).
Taki sposób spojrzenia na działanie aparatu psychicznego człowieka pozwala wyjaśnić szeroki wachlarz zachowań, z którymi do tej pory nie mogła sobie poradzić żadna z istniejących teorii psychologicznych. Dobry przykład stanowią zaburzenia łaknienia u kobiet w okresie ciąży (pregnancy sickness), na które składa się zbiór objawów, takich jak niechęć wobec określonych pokarmów, nudności, wymioty itp. Dotychczas, ich występowanie tłumaczono jako objawy towarzyszące innym procesom fizjologicznym, wynikającym ze zmian zachodzących w organizmie matki. Jednak badania prowadzone w paradygmacie psychologii ewolucyjnej dostarczyły niewiarygodnych wyjaśnień. Zaburzenia te uznano za adaptacyjny produkt doboru naturalnego, który pełni funkcję ochrony płodu przed toksynami zawartymi w pokarmie spożywanym przez matkę. Ustalono, iż odpowiadają one za obniżenie zwykłej ludzkiej tolerancji na toksyny, które mogą stać się powodem uszkodzenia płodu, a ich występowanie jest szczególnie nasilone w pierwszym trymestrze ciąży. Jest to okres, w którym następuje różnicowanie się poszczególnych narządów dziecka, a więc wówczas, gdy płód jest wyjątkowo podatny na uszkodzenia. Empirycznie dowiedziono, iż grupa kobiet, doświadczających tych uciążliwych objawów charakteryzuje się znacząco niższym poziomem poronień niż grupa kobiet, u których objawy te przebiegają łagodnie lub nie występują wcale (Berczkei, 2000, s. 176).
Jeśli przyjmuje założenie o racjonalności Matki Natury, to stosuje adaptacjonistyczną strategię wyjaśniania w biologii, tj. zakłada, że organizm jest optymalnie przystosowany do środowiska. Oczywiście, takie założenie o optymalności może być fałszywe, ale trzeba je zastosować, gdyż wyjaśnienia nieoparte na założeniu o optymalnej adaptacji to korekty, wymagające podania dodatkowych racji. Zdaniem Dennetta, postępowanie badacza jest tu analogiczne do postępowania inżyniera, interpretującego wyrób konkurencji jako optymalny i analizujący jego działanie (tzw. reinżynieria).
Gould, krytyk adaptacjonizmu w ewolucjonizmie, twierdzi, że w ewolucji nigdy nie mamy do czynienia z postępem i coraz lepszym przystosowaniem. Zresztą brak danych paleontologicznych na poparcie tego stanowiska — dodaje. Tymczasem genetycy tacy jak Dawkins w swoich modelach matematycznych, które doskonale odzwierciedlają znane dane genetyczne, znajdują ogromne poparcie dla tezy o podstawowej roli adaptacji. Kto ma rację?
Adaptacjonizm jest więc nie tyle tezą, co metodą zadawania pytań naturze, w której przyjmuje się pewne założenia robocze o optymalności, aby je potem zrewidować. Bez tych jednak założeń nie można w ogóle zrozumieć przystosowania organizmu ani negować tezy, że organizmy się przystosowały: gdybyśmy nie wiedzieli, co to znaczy „przystosować się optymalnie”, nie moglibyśmy odpowiedzialnie twierdzić, że organizmy nie są optymalnie przystosowane.
Adaptacjonistyczny - organizm jako samo-reprodukująca się maszyna.
Pracuje tu pewien mechanizm, poprzez który działa naturalna selekcja, system pozytywnych i negatywnych reakcji obniżających częstotliwość odziedziczalnych cech, które hamują albo uniemożliwiają swoją własną reprodukcję i zwiększają częstotliwość cech promujących własną  reprodukcję.
Akumulacja „dobrych cech” powoduje opracowanie niesamowicie funkcjonalnych maszyn do propagowania cech adaptacji, które są potrzebne do reprodukcji cech albo zwiększenia prawdopodobieństwa ich pojawienia się w środowisku bardzo podobnym do środowiska przodków.
Główne problemy analizy:
Ø   identyfikacja tego mechanizmu działania organizmu
Ø   odkrycie jak nastąpiło jego rozprzestrzenienie w środowisku
Ø  Zestaw mechanizmów selekcji, które działały na tyle długo, aby wzmagać wytwarzanie pojedynczych alleli tworzących podwaliny dla adaptacji, które uległy zmianie ze swojego pierwotnego umiejscowienia w strukturze genu i znalazły swoje stałe miejsce, rozpowszechnione w całej populacji.
Ø   Natomiast inne allele pozostały niezmienione w strukturze genu. Ponieważ umocowanie mutacji występuje na początku ze stosunkowo niską częstotliwością wytworzenie danej cechy wymaga czasu.
Ø   Wytworzone w ten sposób cechy zawdzięczamy przeszłości naszych przodków. Każdy element obecnie żyjącego organizmu jest odpowiedzią na powtarzające się elementy środowiska przodków.
 Adaptacje to dowody specjalnego przystosowania, które powstały w odpowiedzi na korelację powtarzających się własności fenotypu a powracającymi strukturami środowiska przodków.