Odpowiedzią na to pytanie
było powstanie czynnikowych koncepcji inteligencji (modele strukturalne).
Badaczy interesował problem czy inteligencja to jedna czy też wiele zdolności.
Jeśli jest ich wiele to jakie są ich wzajemne relacje: czy są ułożone
hierarchicznie czy też są niezależne od siebie.
Większość badaczy
przychyla się do wniosku, że zdolności wchodzących w skład inteligencji jest
wiele. Natomiast zależnie od poglądów wyodrębniono modele hierarchiczne i
modele równorzędne.
Modele hierarchiczne zakładały istnienie jednego
głównego czynnika. Punktem wyjściowym przy omawianiu tego zagadnienia jest
teoria Spearmana. Ogólnie można
powiedzieć, że Spearman, rozpatrywał inteligencję jako zdolność dostrzegania
abstrakcyjnych relacji i na ich podstawie szukania rozwiązań.
Charles
Spearman zauważył także, że wyniki tych samych osób w różnych testach, w
różnych zadaniach są podobne, tzn. jeżeli ktoś dobrze wypada w jednym zadaniu
to najprawdopodobniej i w innym wypadnie dobrze. Brał pod uwagę wyniki różnych
testów i miar zdolności (np. oceny szkolne, testy percepcji, oceny „zdrowego
rozsądku” dokonane przez kolegów, rozumienie tekstu czytanego, zasób
słownictwa, rozumienie przekazu ustnego, dopasowanie figur geometrycznych,
rotacje liter). W związku z tym oraz na podstawie wyników analiz statystycznych
doszedł do wniosku, że za inteligencją kryje się jakaś naczelna zdolność
ogólna, którą nazwał czynnikiem g (od angielskiego general). Uważał
tę zdolność, czynnik g, za rodzaj energii umysłowej potrzebnej do dokonywania
trzech podstawowych operacji intelektualnych. Zaproponował także dwuczynnikową
teorię inteligencji. Zakładał, że wykonanie jakiejkolwiek czynności wymaga
dwóch zdolności: ogólnej i specyficznej (czynnik g i s). Zdolności
specyficznych może być wiele, w zależności od mnogości zadań.
W
związku z takimi faktami Raymond Cattell podzielił czynnik g, inteligencję
ogólną na inteligencję płynną i skrystalizowaną. Inteligencja płynna
warunkuje rozwój inteligencji skrystalizowanej, ale w swojej istocie jest czymś
odmiennym. Inteligencja płynna oznacza potencjał intelektualny, zdolność
myślenia, inteligencja skrystalizowana natomiast odnosi się do
nagromadzonej wiedzy. Dlatego też wielkie osiągnięcia i odkrycia w różnych
dziedzinach wiedzy są dokonywane około 30 roku życia. Inteligencja płynna jest
jeszcze w mirę wysoka, a inteligencja skrystalizowana, nagromadzona wiedza,
jest już wysoka. Osiągnięcia takie wymagają interakcji pomiędzy tymi dwoma
aspektami, pomiędzy myśleniem a wiedzą. Zdolność myślenia jest w dużym stopniu
biologicznie uwarunkowana, chociażby sprawnością mózgu. Wiedza natomiast jest
uwarunkowana głównie kulturowo. Także testy badające inteligencję płynną
(potencjał intelektualny) mają inny charakter od tych badających inteligencję
skrystalizowaną. Testy inteligencji
płynnej wymagają większego wysiłku osoby rozwiązującej dany test, a
także są w większym stopniu podatne na różnego rodzaju zakłócenia, jak
chociażby hałas itd. niż testy wiadomości, w których wysiłek umysłowy związany
jest z wydobywaniem informacji z pamięci.
Podsumowując,
dwuczynnikowa teoria inteligencji Spearmana była pierwszą z teorii
hierarchicznych. Modele te opisują inteligencję jako zorganizowaną
hierarchicznie. Na górze znajduje się postulowany czynnik g, inteligencja
ogólna, która może przejawiać się w najróżniejszych zadaniach wymagających
aktywności umysłowej. Niżej znajdowały się czynniki grupowe i specyficzne,
charakterystyczne już dla różnego rodzaju zadań. Kolejne teorie różniły się pod
względem ilości wyodrębnianych czynników niższego rzędu. Przeważnie były to
zdolności przestrzenne i werbalne wraz z coraz bardziej szczegółowymi
czynnikami specyficznymi jak chociażby: szybkość postrzegania, płynność słowna,
różnicowanie dźwięków mowy itp.
Modele
hierarchiczne spotkały się z krytyką. Niektórzy, tak jak Louis Thurstone i Joy
Guilford proponowali modele, w których czynniki były od siebie niezależne. Były
czynnikami równorzędnymi bez naczelnego czynnika ogólnego. Dla przykładu Louis
Thurstone zaproponował siedem podstawowych, wzajemnie niezależnych czynników.
Były to: rozumienie informacji słownych, płynność słowna, zdolności numeryczne,
zdolności pamięciowe, szybkość spostrzegania i rozpoznawania obiektów,
rozumowanie indukcyjne, zdolności wyobrażeniowe. Thurstone definiował
inteligencję także jako zdolność do hamowania reakcji instynktownych. Bardzo
obszerną teorię czynników równorzędnych zaproponował Jay Guilford.
Również badania Gadnera (1983), który wyrażał sprzeciw wobec takiego
podejścia do inteligencji, na rzecz wielu różnorakich, niezależnych od siebie
inteligencji wykazały istnienie 7 rodzajów inteligencji, które mają równorzędny
status, a ich rola ujawnia się w specyficznych środowiskach i formach
działalności. Punktem
wyjścia jego koncepcji jest odejście od testów na rzecz bardziej naturalnych
źródeł informacji o życiu człowieka. Zaobserwował on, że pewne uszkodzenia mózgu mogą ograniczać jeden typ zdolności, nie mając wpływu na pozostałe
zdolności. Innym argumentem na rzecz wielu inteligencji jest występowanie
syndromu sawanta – ludzie o bardzo niskich wynikach w testach inteligencji mają
w sobie coś z geniuszu (np. mają niewiarygodną zdolność szybkiego liczenia,
zdolności muzyczne).
Krytycy tego podejścia uważają, że nie wszystkie rodzaje inteligencji są tak samo ważne (np.; inteligencja muzyczna czy ruchowa wg innych to są zdolności), a inteligencja to jest zdolność myślenia. Gadner jednak twierdzi, że to kultura i otoczenie przypisują niektórym zdolnościom większą wagę.
Krytycy tego podejścia uważają, że nie wszystkie rodzaje inteligencji są tak samo ważne (np.; inteligencja muzyczna czy ruchowa wg innych to są zdolności), a inteligencja to jest zdolność myślenia. Gadner jednak twierdzi, że to kultura i otoczenie przypisują niektórym zdolnościom większą wagę.
Jednakże wyniki wielu analiz wskazały, ze
rozwiązanie hierarchiczne jest bardziej prawdopodobne, że czynniki postulowane
jako niezależne w istocie są ze sobą powiązane.
Obecnie badania sugerują
istnienie modelu hierarchicznego inteligencji, uwzględniającego trzy poziomy
zdolności intelektualnych, które można przedstawić za pomocą piramidy. Na samym
szczycie znajdują się najbardziej ogólne aspekty inteligencji, istotne dla
wykonania wszystkich zadań intelektualnych. Niżej umiejscowione są te aspekty
inteligencji, które decydują o wykonaniu szerokich kategorii zadań. Najniższa
kategoria reprezentuje zdolności intelektualne wąskiego zakresu, ważne dla
wykonania ograniczonej klasy zadań poznawczych.
To co również przemawia
za istnieniem jednej inteligencji:
Przeprowadzane analizy czynnikowe pokazywały istnienie jednego głównego czynnika, który korelował ze wszystkim pozostałymi, czyli można domniemywać o istnieniu inteligencji ogólnej.
Teoria wielu inteligencji choć b. atrakcyjna jest niefalsyfikowalna, oparta jest na nie rzetelnym materiale badawczym.
Inteligencja ogólna jest niezależna od warunków kulturowych i środowiskowych. Badania pokazują, że osoby zdolne dostrzegają analogie np. na materiale werbalnym nawet w przypadku braku znajomości znaczenia słów.
Przeprowadzane analizy czynnikowe pokazywały istnienie jednego głównego czynnika, który korelował ze wszystkim pozostałymi, czyli można domniemywać o istnieniu inteligencji ogólnej.
Teoria wielu inteligencji choć b. atrakcyjna jest niefalsyfikowalna, oparta jest na nie rzetelnym materiale badawczym.
Inteligencja ogólna jest niezależna od warunków kulturowych i środowiskowych. Badania pokazują, że osoby zdolne dostrzegają analogie np. na materiale werbalnym nawet w przypadku braku znajomości znaczenia słów.
Bibliografia:
(2000). Inteligencja. W: J.Strelau (red.), Psychologia. Podręcznik
akademicki. T. 2. s. 761-782